Rozmowa o pracę to dla wielu z nas jedno z najbardziej stresujących doświadczeń, czemu trudno się dziwić. Na szali znajduje się bowiem zatrudnienie na wymarzonym stanowisku, a tym samym nasza kariera zawodowa. Każda rozmowa rekrutacyjna jest inna i jej forma często zależy od specyfiki branży, jednak warto być przygotowanym na kilka pytań najczęściej zadawanych przez przedstawicieli HR. O jakich mowa? Przedstawiamy nasze TOP 5.
1. Proszę wymienić swoje wady i zalety
Jednym z pytań, które nagminnie pojawia się w repertuarze rekruterów zarówno w mniejszych, jak i większych firmach jest to dotyczące osobowości pracownika. Odpowiedź na nie tylko z pozoru wydaje się prosta, ponieważ obiektywna ocena swojego charakteru bywa bardzo problematyczna. Mówi się, że szczerość popłaca, ale w podczas rozmowy o pracę odkrywanie wszystkich kart nie jest wskazane.
Jeśli chodzi o atuty – tutaj warto wykazać stosunkową skromność. Wymienienie kilkunastu zalet, które w dodatku nie zawsze mają pokrycie w rzeczywistości, nie zrobi dobrego wrażenia. Podobnie dzieje się w przypadku wad. Należy unikać stwierdzeń, że takowych nie posiadamy, bo każdy posiada jakąś piętę achillesową. Nie można jednak popadać ze skrajności w skrajność i robić z siebie najgorszego pracownika roku. Jaką więc strategię zastosować? W takich sytuacjach sprawdza się przekuwanie minusów w plusy, np. zbytni perfekcjonizm i wolne tempo pracy przedstawić jako cechę, która świadczy o sumienności.
2. Dlaczego chce Pani/Pan u nas pracować?
Standardowe pytanie, które usłyszymy z 99% pewnością. Wielu kandydatów odpowiadając na nie popełnia podstawowy błąd, jakim jest wygłaszanie zbyt ogólnikowych monologów. Wysoki prestiż w branży, możliwość rozwoju osobistego, podwyższanie zawodowych kompetencji – to często prawda, jednak warto wyróżnić się na tle pozostałych osób czymś oryginalnym. Jak to zrobić? Przed rozmową kwalifikacyjną warto zrobić kompleksowy research na temat firmy i zrealizowanych przez nią projektów, a wartością dodaną będzie przedstawienie siebie jako osobę, która może przyczynić się do jej kolejnych sukcesów.
3. Dlaczego powinniśmy zatrudnić Panią/Pana?
Kolejne pytanie, które pojawia się niemal na każdej rozmowie o pracę. Jak z niego wybrnąć i uniknąć rzucania frazesami? Swoją odpowiedź można zacząć formułować od przedstawienia swoich zalet, jednak należy pamiętać, aby każda była poparta rzeczowymi argumentami – najlepiej przykładami. W tym miejscu warto się pochwalić osiągnięciami na poprzednim stanowisku, które postawią nas w jasnym świetle. Dużym atutem będzie powołanie się na konkretne dane, o ile nie obowiązuje nas tajemnica zawodowa. Tak czy inaczej, w ten sposób udowodnimy, że jesteśmy odpowiednią osobą do zajęcia konkretnej posady.
4. Ile chce Pani/Pan zarabiać?
Pytania o oczekiwane wynagrodzenie dla wielu osób okazuje się bardzo niewygodne, jednak możemy się go spodziewać niezależnie od tego, na jakie stanowisko aplikujemy czy od branży działalności zawodowej. Jak racjonalnie określić kwotę, którą co miesiąc chcemy otrzymywać na konto? W grę wchodzi kilka kluczowych czynników, które determinują wysokość prognozowanej wypłaty. Mowa m.in. o doświadczeniu w pracy na podobnym stanowisku, stażu w branży czy też poziomie kwalifikacji. Nie bez znaczenia okazuje się również porównanie wynagrodzeń w innych firmach czy też wartość benefitów pozapłacowych oferowanych przez potencjalnego pracodawcę.
5. Gdzie widzi się Pani/Pan za 5/10 lat?
Pytania odnoście przyszłości bardzo często padają z ust osób przeprowadzających rozmowy o pracę. Najczęściej mają one na celu sprawdzenie, czy przyszły pracownik potrafi wyznaczać sobie realne cele, jest nastawiony na samorozwój i czy jego ambicje pokrywają się ze ścieżką obraną przez dane przedsiębiorstwo. Jak nie dać się złapać w pułapkę? Na kilka dni przed „godziną zero” warto usiąść i spokojnie pomyśleć o swoich planach zawodowych. W takich sytuacjach warto jednak podkreślić swoją lojalność oraz chęć poszerzania swoich kompetencji, o czym możemy przeczytać m.in. na https://www.nowytydzien.pl/tych-kompetencji-wymagaja-pracodawcy-w-lublinie/. Będzie to wyraźny sygnał, że chcemy przyczynić się do rozwoju marki i budowania jej pozytywnego wizerunku.