Od początku 2018 roku na portalach wnętrzarskich coraz więcej można znaleźć informacji o stylu, który przywędrował do nas z Japonii. Wabi-sabi – na początku kojarzyło się z sushi przez podobieństwo do słowa wasabi.
Samo znaczenie słów jest już ciekawe. „Wabi oznacza pokorę i prostotę, życie w zgodzie z naturą, opisuje osobę, która zadowala się tym, co ma, i gotowa jest ograniczać swoje potrzeby. Sabi wiąże się zaś z upływem czasu, dotyczy przemijalności i piękna naturalnego starzenia się. Praktykowanie sabi to (…) zachwyt nad niedoskonałościami, jakie niesie ze sobą życie. ” Cytat pochodzi z książki “Żyj wabi-sabi” Julie Pointer Adams.
Wabi-sabi we wnętrzarstwie jest czymś w rodzaju bardziej wysublimowanego minimalizmu, ma też mocne nacechowanie folkiem, wyraźnie pielęgnuje historię.
Stare meble, naturalne materiały wykończeniowe
W tym stylu dobrze odnajdą się stare meble. Mogą być antyczne, a mogą być po prostu zużyte czy postarzone. Jednak nie będzie to tym razem kredensik w styku prowansalskim odmalowany farbami kredowymi, na którym spod bieli wyziera błękit czy róż. Będzie to raczej prosty w formie meble, dobrze wyczyszczony a nie koniecznie odmalowany. Wnętrza urządzone zgodnie z tym stylem na pierwszy rzut oka charakteryzuje się harmonia i naturalność. Nie dostrzega się w nich spektakularnych zdobień. Wydaje się, jakby aranżacja powstawała przez całe lata. Spokojnie i bez pośpiechu do wystroju wnętrza dołączały meble i przedmioty, które naprawdę są potrzebne.
Dodatki do wnętrz w stylu wabi-sabi – ceramika, miedziane uchwyty, wiekowa porcelana
Jeśli do wnętrza chcemy dodać tylko element tego stylu warto spojrzeć na przedmioty ręcznie wytwarzane. Tak, żeby nie tylko ich wygląd, ale i sposób wytwarzania nosił ten charakter. Przecierana ceramika w niejednolitym nieoczywistym kolorze, dywan z wzorem imitującym wieloletnie użytkowanie, lampy i inne elementy z metali naturalnie śniedziejących. Dobrym przykładem będzie wystylizowanie zwykłej białej szafki czy komody za pomocą uchwytów z postarzaną miedzią czy mosiądzem. Ich struktura, jak mówi o nich producent, jest przygotowana w specjalny sposób, aby pięknie się starzały. Nieregularny rysunek odciśnięty w powierzchni gałki meblowej powoduje, że światło ciekawie się na nim załamuje. A styl wabi-sabi lubi grę z fakturą…
Zobacz także: https://webkurier.pl/monochromatyczne-wnetrza-z-uzyciem-betonu-z-szaroscia-i-biela-jak-je-ocieplic/
Drewniane dodatki do wnętrz – półeczki, wieszaki, gałki do mebli
W stylu wabi-sabi często używa się drewna. Czasami jest to drewno surowe, niczym nie zabezpieczone. Doskonale pasują do tego stylu meble wykonane z drewna wyszlifowanego przez wodę, wyrzuconego przez morze na brzeg. Również drewniane stare krzesła, przeszlifowane dobrze się w nim odnajdą. Jeśli chcemy zabezpieczyć drewno i pozostać w zgodzie ze stylem wybierzmy raczej matowe wykończenie, np. naturalnym olejem. Sprawdzi się ono w miejscach częściej używanych, gdzie surowe drewno również wyświeciłoby się od dotyku. Na tej zasadzie olejowa możemy blat w kuchni, podłogę, czy uchwyty meblowe.
Uchwyty meblowe (np. takie: https://dotmanufacture.com/kategoria-produktu/galki-drewniane/) mogą być również dodatkiem, który jest bardzo praktyczny i jednocześnie mocno wpływa na wygląd mebla. Przearanżowując przestrzeń możemy jednemu meblowi nadać nową funkcję. Na przykład komoda, która do tej pory przyozdobiona gałeczkami w kształcie rybek stała w pokoju dziecięcym, może zostać przeniesiona do hallu. Aby dodać jej subtelności i elegancji gałki w „rybki można zastąpić nieregularnymi uchwytami dębowymi zaimpregnowanymi olejem. W efekcie zyskamy zupełnie nowy mebel, a jednak bez wyrzucania starego. To również bardzo współgra z koncepcją wabi-sabi…
Artykuł powstał we współpracy z dotmanufacture.com