Okres wakacyjny w pełni, a to oznacza, że wiele z nas wciąż jeszcze oczekuje na rozpoczęcie letniego urlopu. Palące słońce i przyjemnie orzeźwiająca woda to mieszanka niemal doskonała, jednak nie dla iPhone’a. Podczas wakacji nasze smartfony są zdecydowanie bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne, o czym warto pamiętać. Aby uniknąć problemów technicznych z iPhonem w roli głównej, warto odpowiednio go zabezpieczyć. Jak to zrobić?
Ochrona iPhone’a przed przegrzaniem
Wysokie temperatury charakterystyczne dla letniej pory roku stanowią jedno z największych zagrożeń dla smartfonów. Podczas upałów często dochodzi do uszkodzenia iPhone’ów na poziomie elektroniki. Pomimo nowoczesnych rozwiązań technologicznych nie sposób wyeliminować zagrożenia związane z przegrzaniem się układów scalonych wewnątrz urządzenia, jak również baterii, która może ulegać szybszej eksploatacji, a nawet trwałym zniszczeniom. Zabierając ze sobą iPhone’a na plażę czy na basen warto zadbać o jego odpowiednią ochronę przed promieniami słonecznymi – urządzenie najlepiej trzymać w miejscu zacienionym.
Ochrona iPhone’a przed wodą
Najpopularniejszym kierunkiem wakacyjnym są nadmorskie kurorty, gdzie nie brakuje okazji do chłodzenia się w morskiej wodzie czy hotelowym basenie. Nie jest to jednak środowisko sprzyjające użytkowaniu iPhone’a, choć nowsze modele reklamowane są przez producenta jako wodoszczelne. Smartfony Apple w rzeczywistości wykazują się właściwościami wodoodpornymi, ale tylko w określonych sytuacjach. Długotrwały kontakt iPhone’a z wodą, zwłaszcza morską, może doprowadzić do jego poważnego uszkodzenia. Aby rozprawić się z problemami technicznymi, należy jak najszybciej znaleźć serwis Apple, co w przypadku zagranicznych wakacji nie jest prostym zadaniem. Telefon na wakacjach warto zatem trzymać z daleka od wody lub ograniczyć jego używanie w basenie czy morzu.
Ochrona iPhone’a przed uszkodzeniem mechanicznym
Na wakacjach wystarczy chwila nieuwagi, aby doszło do zalania iPhone’a, podobnie zresztą jak do jego uszkodzenia mechanicznego. Wysoka wilgotność w połączeniu z ogólnym, wakacyjnym rozluźnieniem często jest powodem, dla którego smartfon znacznie bardziej narażony jest na upadek z wysokości czy uderzenia ciężkimi przedmiotami. Zbita szybka czy uszkodzony aparat to jednak nie powód do paniki – są to usterki z rodzaju tych stosunkowo łatwych do naprawienia dla fachowca.
Naprawa iPhone’a: tylko sprawdzony serwis
Nawet przy zachowaniu największej ostrożności podczas wakacyjnego wyjazdu może dojść do przypadkowego uszkodzenia iPhone’a. W takich przypadkach liczy się czas, dlatego tuż po powrocie do domu warto poszukać profesjonalnego serwisu iPhone. Uzyskanie kompleksowej pomocy technicznej jest możliwe tylko i wyłącznie w sprawdzonych placówkach – należy uważać na niekompetentnych serwisantów, którzy przy braku doświadczenia i profesjonalnego sprzętu mogą doprowadzić do poważnych awarii smartfona. Warto zatem wybrać pogwarancyjny serwis iPhone z pozytywnymi opiniami klientów, który można znaleźć m.in. w Warszawie. Niektóre serwisy oferują możliwość naprawy wysyłkowej, co w dobie pandemii jest wielkim ułatwieniem.