Rozprawa o alimenty nie należy do prostych – trzeba się do niej bardzo dobrze przygotować. Mowa zarówno o psychice – sąd może zadawać bardzo szczegółowe pytania, jak i o kwestiach związanych z codziennym wychowaniem potomstwa i to niezwykle dokładnie i szczegółowo. O czym mowa?
Rozprawa o alimenty, a zaświadczenia o zarobkach
Jeśli chodzi o alimenty i ustalenie ich wysokości, to jednym z najważniejszych czynników, jakie bierze pod uwagę sąd jest wysokość zarobków. Przygotujmy się wiec do tego, że będziemy musieli przedłożyć na rozprawie zarówno zaświadczenie o zatrudnieniu, jak również wysokości dochodów za ostatnie 3 miesiące. Często okres ten dotyczy jednak od 6 do nawet 12 miesięcy. Jeśli nie mamy stałego zatrudnienia, wtedy konieczne będzie uzyskanie stosowanego zaświadczenia, które wyda urząd pracy. W przypadku, gdy nie jesteśmy w stanie podjąć pracy z przyczyn zdrowotnych, takie zaświadczenie musi wydać lekarz.
Zobacz także: https://webkurier.pl/na-czym-polega-rozwod-z-orzekaniem-o-winie/
Udokumentowane wydatki
Bardzo ważne jest to, aby udowodnić przed sądem to, ile faktycznie wydajemy na utrzymanie dziecka lub dzieci. Konieczne jest więc zbieranie paragonów lub faktur niemal za wszystko, co się z tym wiąże. Chodzi więc zarówno zakupy spożywcze, jak i wydatki poniesione na lekarstwa, zajęcia dodatkowe czy dojazdy do szkoły czy przedszkola. Jeśli dzieci uczęszczają do prywatnych placówek opiekuńczo-wychowawczych, wtedy też konieczne jest przedstawienie wysokości kosztów, które za to ponosimy. To bardzo ważne działania na drodze do przeprowadzenia rozprawy o alimenty.
Jak przebiega rozprawa o alimenty?
Na sprawie o alimenty sąd przede wszystkim będzie przeprowadzał postępowanie dowodowe, co praktyce oznacza, że przesłucha oboje rodziców. Będzie rozstrzygał o tym, jakie są potrzeby dzieci, a także ustalał, jakie są ponoszone za to koszty. Na to w jaki sposób zakończy się dana rozprawa mamy bezpośrednio wpływ. Oznacza to nie mniej ni więcej to, że możemy pozostawić w pełni decyzję o wysokości alimentów sądowi, ale także możemy zdecydować się na ugodę. Jej treść zostanie odnotowana w protokole rozprawy. Ważne jest to, abyśmy do końca zachowali zimną krew. Rozprawa ta musi przebiegać w sposób merytoryczny, a nigdy emocjonalny. Sąd będą interesować konkretne dane dotyczące zarówno naszych zarobków, jak i tego jakie faktycznie są potrzeby małoletnich. Jeśli to możliwe, postarajmy się jako strony dojść do porozumienia. Warto więc przed rozprawą ustalić pewne kwestie. W przypadku, gdy ugoda i wspólnie podjęte decyzje nie są możliwe, pozostaje pozostawienie podjęcia decyzji Sądowi.