Problem zaczerwienionych i piekących oczu dotyczy nawet 6 na 10 Polaków[1], a narażone na niego są w szczególności osoby pracujące przed komputerem. Mimo powszechności zjawiska, Polacy nie przykładają uwagi do prawidłowej higieny wzroku. Tymczasem oczy, podobnie jak inne bardziej wrażliwe części ciała, wymagają konkretnej pielęgnacji. Jak o nie dbać, aby życie i praca przebiegały efektywniej?
Co ma wpływ na kondycję oczu i jak je chronić?
Tegoroczny Światowy Dzień Wzroku odbył się pod hasłem „Wzrok przede wszystkim”. W dwudziestym pierwszym wieku utrzymać wzrok w dobrej kondycji to jednak nie lada wyzwanie. Smog, spaliny, suche powietrze, niezdrowa dieta czy sztuczne oświetlenie – to tylko nieliczne z czynników zewnętrznych, które mają negatywny wpływ na nasze oczy. Istotną przyczyną problemu jest też czas, jaki Polacy spędzają przed ekranem komputera czy smartfona. Według badań Hootsuite i We Are Social, przeciętny Polak poświęca na przeglądanie sieci ponad 6 godzin dziennie, a w przypadku osób pracujących przed komputerem czas ten wydłuża się o kolejne godziny. Tymczasem koncentrowanie wzroku na monitorze nie tylko nadwyręża narząd wzroku, ale też prowadzi do wysuszania powierzchni oka, co w efekcie może doprowadzić do schorzenia, nazywanego przez specjalistów Zespołem Suchego Oka.
Ochrona oczu przed zespołem suchego oka
Zespół suchego oka to schorzenie narządu wzroku związane z wysychaniem spojówki i rogówki.
Bez swojej naturalnej bariery ochronnej (filmu łzowego), oko narażone jest na częstsze występowanie infekcji wirusowych, bakteryjnych i grzybiczych, a w przyszłości także na pogorszenie wzroku. Dolegliwości „suchego oka” wiążą się zwykle z pieczeniem, swędzeniem i zaczerwieniem oraz powodują również nieprzyjemne uczucie piasku pod powieką czy zamglone widzenie. Niekiedy typowym objawom schorzenia towarzyszą także bóle głowy i trudności w koncentracji, które mają wpływ nie tylko na samopoczucie, ale także efektywność pracy. W Polsce, według tegorocznego raportu HealthDesk, na ból oczu związany z wielogodzinną pracą przed komputerem uskarża się aż 1/5 pracowników biurowych.
– Mimo dostępu do specjalistów, Polacy zapominają o regularnym badaniu wzroku. Tymczasem statystyki mówią, że problem suchego oka może dotyczyć nawet 80% społeczeństwa. Jego powszechność związana jest z dzisiejszym stylem życia, w którym nieodłącznym elementem jest towarzysząca nam na każdym kroku technologia. Podczas pracy przy komputerze mięśnie oka – między innymi mięsień rzęskowy odpowiadający za akomodację – utrzymywane są w stałym napięciu, przez co szybko się męczą. Zmniejsza się też częstotliwość mrugania, a to właśnie ono odpowiada za prawidłowe rozprowadzanie filmu łzowego – czyli za nawilżenie i oczyszczenie powierzchni oka – tłumaczy dr n. med. Agnieszka Nowosielska, okulista i ekspert firmy Ursapharm.
Co pomoże na suchość oka?
Narząd wzroku to jeden z najważniejszych zmysłów, ponieważ dostarcza najwięcej informacji na temat otoczenia. Aby funkcjonował poprawnie, wymaga jednak konkretnej pielęgnacji. Poza zachowaniem odpowiedniej odległości od monitora, wykonywaniem ćwiczeń rozluźniających mięśnie oka i wystrzeganiem się suchego powietrza, ważną częścią higieny oczu jest ich odpowiednie nawilżanie.
– Aby utrzymać prawidłowe nawilżenie oka podczas pracy przy komputerze, należy pamiętać o systematycznym mruganiu. Jednak w sytuacji, gdy spędzamy kilka godzin dziennie przed komputerem, samo mruganie może nie wystarczyć. W zapobieganiu i łagodzeniu objawów zespołu suchego oka bardzo pomocne są właściwie dobrane krople do oczu, zawierające w składzie kwas hialuronowy, który szybko przywraca ubytki filmu łzowego, tworząc na podrażnionej powierzchni oka warstwę ochronną. Krople, np. z serii HYLO® EYE CARE dostępne w wersji z witaminą B5 lub świetlikiem, w szybkim czasie przyspieszają gojenie nabłonka rogówki i błon śluzowych, przywracając świeżość suchym i zmęczonym oczom – mówi dr n. med. Agnieszka Nowosielska.